Nowa Ja

......Przyszedł czas na zmiany,

człowiek nagle zaczyna postrzegać świat inaczej

-już nie przez pryzmat drugiej osoby 

tylko czysty zwyczajny taki..... 

niby pomarszczony szary dzień 

zaczyna skrzyć się kolorami

jakich do tej pory nie widziałam...

 ...Lukier mieni się barwami tylko moimi ,

teraz liczy się czego ja potrzebuje,

czego pragnę, 

czego oczekuje 

i przede wszystkim 

nagle okazuje się że moje życie

wcale nie zmieniło się tak bardzo 

jedyna zmiana

 -wyszłam z drugiego planu na pierwszy.... 

Kilka miłych słów od obcych ludzi 

i człowiek ma naładowane akumulatory siłą...... 

Wiarą w lepsze jutro, w ludzi........ 

Chce się żyć , mogę oddać się pasji

a „OSOBIE” która odeszła ode mnie mogę tylko powiedzieć

     „Dziękuje za przysługę i zwrócenie wolności ” 

Nowa ja

BEATA

PS.

Dziękuje  siorka to w dużej mierze Twoja zasługa
 że znów stanęłam na nogi..